Oba zespoły stworzyły, jak na hit 18. kolejki przystało, ciekawe widowisko, okraszone ładnymi bramkami.
Jaga już w 5 min. strzeliła gola, dośrodkował Imaz, a wykańczał Naranjo, tyle że sędzia dopatrzył się zagrania reką
Jagiellonia nie odpuszczała i 12 min wyszła na prowadzenie. Wspomniany Jose Naranjo soczystym strzał zza pola karnego pokonał bramkarza gości i było 1:0
W 22 min. Raków doprowadził do remisu. Bramkrz Jagi obroni strzał głową, ale Stratos Svarnas skutecznie dobił piłkę.
W 33 min. Jaga prowadziła. Nene dośrodkował w pole karne, a Naranjo zdobył swojego drugiego gola w tym meczu.
Druga połowa. Akcja stadiony świata
Ledwie co rozpoczęła się druga połowa, a Jaga strzelił kolejnego gola. Afimico Pululu piętą idealnie wystawił piłkę do Nene, a ten z kilku metrów wpakował ją do siatki rywali. Akcja stadiony świata!
https://x.com/CANALPLUS_SPORT/status/1733906901446844789?s=20
Jagiellonia dokręcała śrubę i w 64. min. było 4:1. Dominik Marczuk podał do Nene, a ten mocnym strzałem pokonał golkipera rywali.
Raków jeszcze odpowiedział w 86. min. Łukasz Zwoliński wykorzystał dośrodkowanie i zmniejszył rozmiary porażki na 4:2
Wicelider
Jagiellonia pokonała Raków i umocniła się na pozycji wicelidera. Zespół ma na koncie 37 punktów i do prowadzącego Ślaska ma tylko punkt straty.
Raków jest w tabeli na miejscu czwartym, z ośmioma punktami straty do ekipy z Białegostoku.