Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (10 lipca) rano na krajowej "ósemce" w rejonie miejscowości Kamień. Policjanci z podlaskiej grupy Speed w pewnym momencie zauważyli, jak litewski kierowca tira wyprzedza kolumnę pojazdów. - Zlekceważył on zakaz wyprzedzał dla samochodów ciężarowych, który obowiązywał na tym odcinku drogi. Pomimo tego, że kierowca widział nadjeżdżające z naprzeciwka auta, nie zakończył tego manewru i zmusił jadących kierowców do hamowania. O mały włos nie doprowadził do zderzenia z jadącym w przeciwnym kierunku samochodem. Tylko czujność kierowcy renault, który zjechał na pobocze, zapobiegła tragedii - poinformowało biuro prasowe podlaskiej policji.
Niebezpieczną jazdę zarejestrowała kamera nieoznakowanego radiowozu policjantów. Chwilę później 59-letni kierowca mercedesa został zatrzymany. Okazało się, że wiezie akcesoria meblowe i nie ma prawa o tej porze jechać samochodem ciężarowym, bo w sobotę od 8 obowiązuje zakaz poruszania się tej kategorii pojazdów. Tłumaczył policjantom, że śpieszył się do domu. Za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. O dalszym losie mężczyzny zdecydował sąd.