Limity na ceny energii zostaną przedłużone? Jeśli nie, Polacy będą łapać się za portfele!

Limity na prąd 2023

Dzięki rządowej tarczy inflacyjnej zamrożone zostały ceny prądu na poziomie z 2022 r. W związku z tym Polacy zostali uchronieni przed ogromnymi podwyżkami kosztów za energię. Zamrożenie obowiązuje tylko do określonego limitu rocznego zużycia.

Po jego przekroczeniu odbiorcy są rozliczani za każdą kolejną zużytą kilowatogodzinę energii według taryf lub cenników obowiązujących w tym roku.

Ceny prądu 2024. Co z limitem na ceny energii?

Zła informacja jest taka, że zamrożone ceny prądu wygasają wraz z 31 grudnia 2023. Na razie nic nie wiadomo o tym, czy zostaną przedłużone. Jeśli to nie nastąpi, Polaków czekają wysokie podwyżki cen energii w 2024 r. O jak duży wzrost chodzi?

Jak czytamy na portalu money.pl, eksperci z branży nie mają pewności, jak duża będzie podwyżka. Może to być nawet ponad dwa razy więcej w odniesieniu do obecnego limitu, czyli 20-35 proc. więcej niż cena maksymalna. W praktyce, gdy przeciętne gospodarstwo domowe zużywa w ciągu roku 3000 kWh, to w 2024 r. ceny energii wzrosną co najmniej o jedną trzecią - czyli o ok. 1 tys. zł (1,05 zł za kWh). A to jedynie te najbardziej optymistyczne prognozy.

Limity na ceny energii w 2024. Rząd nadal milczy

Niepokojące jest to, że rząd ciągle milczy w sprawie zamrożenia cen energii w 2024 roku dla gospodarstw domowych. W połowie lipca Sejm przyjął projekt nowelizacji ustawy o ochronie odbiorców energii na ten rok. Zakłada ona zwiększenie limitów zużycia prądu z zamrożoną ceną, a także obniżenie ceny maksymalnej m.in. dla firm.