Robert Lewandowski udzielił wywiadu kanałowi Meczyki.pl i stacji Eleven Sports. Poruszył w nim kilka ważnych wątków. Odniósł się m.in. do wywiadu reprezentacyjnego bramkarza Łukasza Skorupskiego i wątku afery premiowej. Stwierdził też wprost, że w kadrze "brakuje osobowości".
Afera premiowa po mundialu w Katarze
Polacy na mundialu w Katarze, który odbył się pod koniec zeszłego roku nie grali zbyt efektownie. Zrealizowali jednak cel, jakim było wyjście z grupy. Po mundialu okazało się, że za to osiągnięcie premier Mateusz Morawiecki obiecał piłkarzom kilkumilionową premię.
Informacja ta wywołała wzburzenie opinii publicznej. Nie pomogła też wypowiedź Łukasza Skorupskiego, który w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" stwierdził, że po wyjściu z grupy, atmosfera w obozie Biało-Czerwonych była napięta atmosfera i miały miejsce ciągłe kłótnie.
Lewandowski: To trucizna reprezentacji. Skorupski skłamał
Na reakcję kapitana drużyny trzeba było poczekać kilka miesięcy.
To była kolejna trucizna reprezentacji. Do dzisiaj ją zatruwa, tak jak i nas. Łukasz Skorupski skłamał w tym wywiadzie. Byliśmy bardzo zszokowani, o czym on powiedział, po co to zrobił i dlaczego. Od razu po tej rozmowie cała drużyna spotkała się z Łukaszem. Powiedział, że źle został zrozumiany i nie użył takich słów - wyjaśnił teraz Robert Lewandowski.
W rozmowie z Mateuszem Święcickim snajper Barcelony wypowiedział się także bezpośrednio na temat oferty premiera.
- Po pierwsze, nie wyciągnęliśmy rąk po żadną premię. Po drugie, dostaliśmy niemoralną propozycję. Po trzecie - zostaliśmy w tej sytuacji sami. Pojawiło się wiele mitów wokół tej sprawy - wyznał Lewandowski.
Lewandowski: W reprezentacji brakuje osobowości
Reprezentanta Polski spytano również o czerwcowy mecz w Kiszyniowie. Drużyna narodowa doznała tam wstydliwej porażki z Mołdawią. Prowadząc 0:2, Polacy przegrali ostatecznie 3:2.
- Po meczu sam nie wiedziałem, co się wydarzyło. Nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Oczywiście po jakimś czasie przeanalizowałem sobie ten mecz. Moim zdaniem to jest problem tej reprezentacji. Nie ma w niej osobowości - podkreślił Lewandowski.
Zaznaczył przy tym, że nie ma na myśli osobowości "czysto piłkarskiej", tylko takich zawodników, którzy w kryzysowych momentach są w stanie się wykazać i pobudzić zespół.