- To były chwile, gdzie my jako współpracownicy i tak naprawdę jako wykwalifikowany personel staraliśmy się stworzyć takie warunki naszym pacjentom, aby ten proces leczenia nie został zachwiany – powiedziała podczas uroczystości Magdalena Borkowska, dyrektor BCO. – Dolny Śląsk, szpital onkologiczny i Białostockie Centrum Onkologii są tymi placówkami, które w czasie pandemii, w czasie tych dziewięciu miesięcy, zachowały podobną ilość świadczeń aniżeli we wcześniejszym okresie. Mogło to tylko i wyłącznie zadziać się dlatego, że żeśmy zmienili procedury, dostosowali je do warunków bezpieczeństwa.
Lekarzy z BCO nagrodzono, ponieważ "wykazali sie zaangażowaniem wykraczającym poza zakres ich obowiązków służbowych oraz czas pracy, wdrażając liczne działania i procedury zwiększające bezpieczeństwo personelu szpitala oraz pacjentów onkologicznych, szczególnie narażonych na zakażenie wirusem". Ich działania polegały również na zorganizowaniu oraz czynnym udziale w mobilnej "Super Brygadzie BCO", która od połowy kwietnia 2020 roku docierała do mieszkańców województwa podlaskiego, niemających możliwości przybycia do Centrum osobiście. Byli to pacjenci do planowych przyjęć do szpitala, którym należało pobrać wymaz na obecność wirusa. Cały czas pobierane są również wymazy pacjentom wypisywanym z oddziałów szpitalnych do domu. Nasi lekarze niejednokrotnie poza godzinami pracy dostarczali wymazy do warszawskiego laboratorium. W Białostockim Centrum Onkologii zostało pobranych w sumie ok. 15 000 wymazów.