Stworzenie białostockich łąk kwietnych, które nie tylko reklamują miasto, ale przede wszystkim poprawiają mikroklimat, ograniczają skutki zanieczyszczenia powietrza i wpływają na bioróżnorodność kosztowało 600 tys. zł. Mieszkańcy zyskali piękne przestrzenie i możliwość kontaktu z naturą, a z kwietnych pól korzystały owady, miejskie ptaki i inne małe zwierzęta.
Rondo Jagiellonii coraz bliżej. Ostatni ruch będzie należał do radnych
Łąki kwietne - prawdziwy HIT Białegostoku
Fundacja Kwietna przeprowadziła analizę korzyści wizerunkowych, jakie przyniosło miastu Białystok założenie łąki kwietnych, na podstawie danych pochodzących od Newspoint (analiza zasięgu mediów tradycyjnych) oraz SentiOne (analiza sentymentu wypowiedzi w mediach społecznościowych).
Według wyliczeń fundacji ekwiwalent reklamowy wyniósł 1,3 mln złotych. Tyle właśnie musiałoby zapłacić miasto, gdyby chciało reklamę wykupić. Taka reklama trafiła jednak do odbiorców na świecie bez ponoszenia kosztów finansowych. Od maja do listopada 2019 r. w prasie, radiu, telewizji i internecie ukazało się ponad tysiąc publikacji, a informacje o białostockich łąkach dotarły do ponad 12,5 mln odbiorców.
Gdzie są łąki kwietne w Białymstoku?
- ul. Zwycięstwa (łąka bylinowa o łącznej pow. 4400 m kw.),
- rondo św. Faustyny Kowalskiej (pole słonecznikowe o pow. 420 m kw.),
- rondo Witolda Adamowicza (pole słonecznikowe o pow. 1350 m kw.),
- ul. Piastowska (łąka bylinowa o pow. 7000 m kw.),
- ul. J. K. Branickiego (pola słonecznikowe, zbożowe i rzepakowe, łąka bylinowa – łączna pow. 6580 m kw.),
- al. Konstytucji 3 Maja (łąki jednoroczne o pow. 1800 m kw.),
- ul. gen. S. Maczka (łąka jednoroczna o pow. 3144 m kw.),
- rondo gen. Ludwika Kmicic-Skrzyńskiego (pole słonecznikowe o pow. 550 m kw.),
- ul. ks. J. Popiełuszki (łąki bylinowe o pow. ok. 7000 m kw.),
- Plac Fieldorfa „Nila” (pole słonecznikowe o pow. 660 m kw.),
- ul. gen. W. Sikorskiego (łąka jednoroczna o pow. 11 750 m kw.),
- ul. W. Raginisa (pole słonecznikowe, zbożowe i łąka bylinowa – pow. 3500 m kw.),
- w rejonie ulic kard. S. Wyszyńskiego, J. Waszyngtona i Prezydenta R. Kaczorowskiego (pole słonecznikowe o pow. 1500 m kw.),
- ul. abp R. Jałbrzykowskiego (łąka jednoroczna o pow. 4806 m kw.),
- al. Tysiąclecia Państwa Polskiego (pole słonecznikowe i łąka bylinowa – pow. 6400 m kw.).
Łąki kwietne w Białymstoku. Promują, zarabiają, dbają o środowisko
Eksperci przeanalizowali również opinie z portali społecznościowych, forów, blogów, serwisów wideo i stron z recenzjami. Pozytywne i neutralne reakcje na temat białostockich łąk wyraziło ponad 96% uczestników wszystkich dyskusji.
– Argumentów na rzecz tworzenia łąk kwietnych jest bardzo dużo. Dzięki ich założeniu powstały atrakcyjne i naturalne miejsca w przestrzeni miejskiej. Te działania miały także wymiar ekologiczny i edukacyjny. Mieszkańcy pokochali nasze łąki i pola słoneczników. Stały się tak popularne, że w świat poszło mnóstwo pozytywnych informacji, a Białystok zyskał miano miasta proekologicznego – skomentował zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.
Pierwsze łąki kwietne w pasach drogowych ulic i na działkach gminnych Białegostoku powstały w ubiegłym roku na powierzchni 5,5 ha. Utworzono je z gatunków roślin wieloletnich (bylinowych) z wsiewką gatunków jednorocznych.
Łąki kwietne w Białymstoku. Jakie dają korzyści?
Łąki znacząco wpłynęły na estetykę naszego miasta. Przełamały monotonię krajobrazu przestrzeni miejskiej, poprawiły byt owadów i innych organizmów zasiedlających tereny miejskie. Tworzenie łąk kwietnych w pasach drogowych wpłynęło korzystnie na bioróżnorodność.
Ponadto łąki kwietne:
- zwiększają bazę pokarmową dla owadów zapylających (np. trzmieli i pszczół),
- ograniczają również skutki zanieczyszczenia powietrza,
- mają wpływ na miejscowe łagodzenie mikroklimatu – w tym pozytywne oddziaływanie na ograniczenie negatywnych skutków tzw. wysp ciepła
- chronią teren przed nadmiernym parowaniem poprzez gromadzenie i zatrzymywanie wilgoci pochodzącej ze źródeł naturalnych.
W przyszłym sezonie letnim łąk kwietnych będzie w Białymstoku więcej, niż w roku ubiegłym.