Serca Miłosza jest w bardzo złym stanie, aby wrócić do zdrowia musi przejść cewnikowanie serca oraz częściową anormalną naprawę żył. Jest cała kwota na operacje, ale szpital w Stanach Zjednoczonych nie może go na razie przyjąć z powodu braku terminów na operację. - Rodzice chłopczyka są załamani i liczą, że szybko uda się znaleźć termin. Czekają na informacje od dyrekcji szpitala, a ta na razie rozkłada ręce - informują nas osoby ze sztabu zbierającego środki na operację chłopczka
Historia chłopczyka poruszyła medalistkę z Tokio Marię Andrejczyk, która przekazała na licytację swój srebrny medal. Krążek wylicytowano za ponad 200 tys zł. W pomoc Miłoszowi włączył się również białostoczanin mistrz świata w kickboxingu Robert Ciulkin, który swój ostatni challange (100 km biegi i 10 km jazdy na rowerze) zadedykował m.in. Miłoszowi.
- To smutne, bo chłopczyk miał udać się na operację- przyznaje sportowiec. Może uda się przekonać dyrekcję szpitala, aby wygospodarowała jakikolwiek termin- dodaje