Koronawirus w Białostockim Centrum Onkologii. Kto jest zakażony?
W niedzielę, 31 maja, w Białostockim Centrum Onkologii wykonano 70 testów na obecność koronawirusa dla pracowników. Dokładne wyniki miały być znane 1 czerwca.
- Niestety mamy 5 potwierdzonych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w Zakładzie Patomorfologii Białostockiego Centrum Onkologii - poinformowała Monika Mróz, rzecznik prasowa BCO. - Jest to komórka, która ma najmniejszy kontakt z pozostałą częścią szpitala.
Zobacz: BCO przeprowadza testy na obecność koronawirusa swoim pracownikom
Rzecznik dodaje, że zakład został odseparowany od pozostałej części szpitala. Ze względu na wykrycie koronawirusa w Białostockim Centrum Onkologii przeprowadzane są procedury przewidziane na wypadek takiej sytuacji, m.in. dekontaminacja pomieszczeń w Zakładzie. BCO tworzy także listę osób bliskiego kontaktu, które zostaną poddane kwarantannie i testom.
Koronawirus w Białostockim Centrum Onkologii. Czy jest otwarte?
Zakażeni pracownicy nie mieli żadnych objawów choroby COVID-19. Nie kontaktowali się również z pacjentami BCO, a także mieli ograniczony kontakt z innymi pracownikami placówki.
W dniu 1 czerwca zostają wstrzymane planowe przyjęcia na oddział chirurgii i oddział onkologii ginekologicznej. Przyjęcia na oddziały onkologii klinicznej i radioterapii pozostają bez zmian. Możliwa jest zmiana harmonogramu w zależności od wyników testów.
- Przez najbliższy tydzień będziemy badać przesiewowo cały personel szpitala - dodaje Monika Mróz. - Do momentu uzyskania wyników testów, wstrzymujemy poniedziałkowe przyjęcia planowe. Dziś także, pacjentom hospitalizowanym, którzy będą wypisywani ze szpitala, zostaną wykonane testy.
W zakresie procedur Białostockie Centrum Onkologii bezpośrednio współpracuje z Wojewódzkim i Powiatowym Inspektorem Sanitarnym. BCO zachowuje ciągłość pracy z zachowaniem obowiązujących procedur i wzmożonej ochrony.