Mimo że obszar przy granicy znajdujący się po stronie białoruskiej jest strefą dostępną tylko dla służb białoruskich, cały czas pojawiają się tam osoby próbujące nielegalnie przedostać się do Polski. Służby białoruskie wskazują im miejsca, podprowadzają pod granicę, przewożą, dostarczają narzędzia do przejścia przez barierę lub pontony do pokonania rzeki granicznej - podano w komunikacie.
Nagranie ma pięć sekund, zostało wykonane przez stalową barierę na granicy z Białorusią w miniony poniedziałek ok. godz. 19 w okolicach Dubicz Cerkiewnych (Podlaskie). Zatrzymano tam wówczas pięciu nielegalnych migrantów pochodzących z Afganistanu i Iranu, po przekroczeniu przez nich granicy z Białorusi do Polski.
Na nagraniu jest zamaskowany mężczyzna z telefonem oraz drugi, który na widok nagrywających zasłania twarz.
"Po białoruskiej stronie oczekiwała jeszcze spora grupa cudzoziemców, która chciała nielegalne dostać się do naszego kraju. Mężczyźni byli instruowani przez zamaskowanego mężczyznę, mówiącego po rosyjsku. Grupa zachowywała się agresywnie (...). Po pewnym czasie osoby te oddaliły się w głąb Białorusi" - podał Podlaski Oddział SG.
Nagranie - opublikowane we wtorek również w mediach społecznościowych SG - to nie pierwszy taki przykład. W marcu Podlaski Oddział SG opublikował film pokazujący próbę sforsowania granicznej rzeki Świsłocz; widać tam było migrantów z pontonem, a w tle samochody służb mundurowych i żołnierza lub pogranicznika z Białorusi.
Polecany artykuł: