Przyjęcie weselne w Kisielnicy zakończone interwencją policji, kontrolą sanepidu oraz 38 wnioskami o ukaranie do sądu. Jak pisze „Gazeta Współczesna”, postanowili je zorganizować w minioną sobotę (17 kwietnia) właściciele motelu przy drodze krajowej nr 61. Zapytani o to, czy faktycznie miało tam miejsce wesele, najpierw zaprzeczyli, potem zaś stwierdzili, że odbyła się tam „impreza rodzinna”. Wiele jednak wskazywało na to, że to coś więcej, ponieważ na miejscu pojawili się państwo młodzi, przystrojony samochód z tablicami rejestracyjnymi nowożeńców oraz kilkadziesiąt aut gości na parkingu. To ten ostatni wzbudził podejrzenia osoby, która około godziny 17.30 złożyła anonimowy donos na policję.
W miniony weekend wesele pomimo obostrzeń zorganizowano również w Suwałkach: Wesele w Podlaskiem zorganizowane pomimo obostrzeń. Imprezę przerwał sanepid
Kisielnica. Wesele pomimo obostrzeń pod Łomżą
Na miejsce przyjechało aż 8 radiowozów. Jak powiedział dla portalu mylomza.pl jeden z gości weselnych, wszyscy uczestnicy imprezy byli w szoku. Mundurowi weszli na parking, na salę, a także pilnowali wejść. Konsekwencje czekają zarówno weselników, jak i właścicieli motelu. Według łomżyńskiej policji na miejscu były obecne 44 osoby, w tym 6 osób niepełnoletnich.
Po przybyciu policji do motelu przyjechał również sanepid. Na sali byli wówczas już tylko państwo młodzi oraz właściciele lokalu. Pracownicy sanepidu przeprowadzili kontrolę i sporządzili protokół pokontrolny, wydając „decyzję w trybie natychmiastowej wykonalności o zaprzestaniu tej działalności”.
Sprawa jest w toku. Ewentualne kary zależą od informacji uzyskanych przez policję w trakcie dochodzenia.
Przypomnijmy, że w Polsce obowiązuje obecnie zakaz organizowania wszelkich imprez, w tym wesel. Jest to podyktowane obostrzeniami wprowadzonymi w związku z pandemią koronawirusa. Osoby biorące udział w zgromadzeniach lub nielegalnie organizujące imprezy, mogą liczyć się z nałożeniem na nie mandatu karnego lub karą administracyjną wynoszącą nawet 30 tys. zł.