48-latek zlekceważył znaki drogowe i wjechała na drogę ekspresową S61 ,,pod prąd" blokując ruch innym kierowcom. Wykonując ten manewr obywatel Litwy zniszczył znaki drogowe.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci ukarali kierowcę mandatem w wysokości 2000 złotych, a następnie pomogli mu bezpiecznie wrócić na właściwą drogę.
Policjanci apelują o czytanie znaków drogowych i rozsądek na drodze.
Polecany artykuł: