- Choć w niektórych regionach Polski spadł już śnieg, to prawdziwa zima dopiero przed nami.
- IMGW prognozuje przelotne opady śniegu i przymrozki w listopadzie, głównie na wschodzie, północy i w centrum.
- Trwałe opady śniegu i intensywna zima nadejdą w grudniu, szczególnie na południu i wschodzie kraju.
- Kiedy i gdzie dokładnie zima pokaże swoje prawdziwe oblicze? Sprawdź szczegółowe prognozy!
Choć w niektórych regionach Polski zima dała już o sobie znać, prawdziwe, trwałe opady śniegu i przymrozki dopiero przed nami. Najnowsze prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wskazują, że listopad upłynie pod znakiem przelotnych opadów, natomiast na prawdziwą zimę będziemy musieli poczekać do grudnia.
Pierwszy śnieg w Polsce już za nami
Mieszkańcy Hal Gąsienicowych oraz Dolnego Śląska mieli już okazję doświadczyć zimowej aury. Śnieżyca w tych regionach doprowadziła nawet do utrudnień drogowych, przypominając o zbliżającej się porze roku. Na Kasprowym Wierchu pokrywa śnieżna wynosi już 13 cm, co potwierdza, że góry tradycyjnie są awangardą zimy w Polsce.
Kiedy i gdzie spadnie w Polsce pierwszy śnieg? Prognozy IMGW na listopad i grudzień
Dla większości kraju listopad nie przyniesie jednak obfitych opadów śniegu. Synoptycy IMGW przewidują, że przelotne opady śniegu mogą pojawić się w drugiej połowie miesiąca, zwłaszcza na wschodzie, północy i w centralnych rejonach Polski. Towarzyszyć im będą pierwsze przymrozki.
"Nie są jednak spodziewane intensywne opady, co oznacza, że śnieg szybko zniknie" – informuje IMGW. Początki zimy to przede wszystkim deszcze ze śniegiem oraz krótkotrwałe opady, które nie utrzymają się na długo, z wyjątkiem obszarów górskich. Tam, jak co roku, zima pokaże swoje bardziej srogie oblicze.
Prawdziwa zima przyjdzie w grudniu. Na jak długo?
Prawdziwe, trwałe opady śniegu, na które czekają miłośnicy sportów zimowych, rozpoczną się dopiero w grudniu. Eksperci przewidują, że szczególnie intensywna zima czeka mieszkańców południowej i wschodniej części kraju.
W miastach można spodziewać się okresowych opadów, jednak to w górach i na Podhalu biały puch utrzyma się na dłużej, stwarzając idealne warunki do jazdy na nartach czy snowboardzie. Ta informacja z pewnością ucieszy wszystkich, którzy z niecierpliwością wyczekują na możliwość spędzenia czasu na stokach.
Źródło: IMGW, RMF