Jazdę 300 km/h ulicami Białegostoku transmitowali w internecie. Sprawą zajmuje się policja

i

Autor: unsplash.com Jazdę 300 km/h ulicami Białegostoku transmitowali w internecie. Sprawą zajmuje się policja

Policja

Jazdę 300 km/h ulicami Białegostoku transmitowali w internecie. Sprawą zajmuje się policja

2024-06-27 9:55

Młodzi ludzie niedawno urządzili sobie rajd ulicami Białegostoku. Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych słychać, jak kierowca chwali się jazdą 300 km/h, a kobieta nagrywająca transmisję ekscytuje się liczbą widzów, śledzących ich poczynania. Sprawą już zajmuje się policja w Białymstoku, do której trafiło nagranie.

W ostatnich dniach na ulicach Białegostoku doszło do nocnego rajdu. Młodzi ludzie nie tylko odważyli się ścigać w zwykłym ruchu ulicznym, ale jeszcze zrobili z tego transmisję na Tik Toku.

Nocny rajd ponad 300 km/h w Białymstoku

O incydencie zapewne nigdy byśmy się nie dowiedzieli, gdyby nie Youtuber Michał Jesionowski, który na kanale "Miłośnicy czterech kółek - zrób to sam" opublikował wideo, na którym widać niebezpieczną jazdę ulicami Białegostoku. Z tego co udało się zobaczyć, rajd miał miejsce po obwodnicy miasta, ale również ulicami z sygnalizacją świetlną. Całe zdarzenie odbyło się po zmroku, prawdopodobnie w godzinach nocnych.

Quiz z wiedzy o znakach drogowych. Najsłabsi kierowcy nie przebrną przez 5. pytanie!

Pytanie 1 z 10
Co nakazuje ten znak?
Co nakazuje ten znak?

Rajd ulicami Białegostoku. Stanowisko podlaskiej policji

Jak słyszymy w transmisji na TikToku kierowca samochodu przechwala się, że jechał ponad 300 km/h. Nie da się również przejść obojętnie obok wielkiej ekscytacji tym, że udało się wyprzedzić rywala na światłach, czy przybywającą liczbą oglądających transmisję na TikToku.

Jak udało nam się dowiedzieć, sprawą już zajmuje się Podlaska Policja. - Nagranie trafiło już do policjantów zajmujących się taką problematyką. Policjanci już analizują nagranie i będą teraz ustalać personalia osób w nim biorących udział. Dziękujemy za czujność i przesłanie nagrania - powiedziała nam podkom. Marta Rodzik z zespołu prasowego KWP w Białymstoku.