Pierwszy celny strzał oddała Puszcza Niepołomice, ale na posterunku był bramkarz Jagi Zlatan Alomerović. Później do głosu dochodzili Żółto-Czerwoni, dobrej okazji nie wykorzystał m.in Jesus Imaz.
Przed przerwą Jaga wyszła na prowadzenie. W kontrataku Jagiellonii piłka trafiła do Wojciecha Łaskiego, który silnym strzałem pokonał bramkarza gości.
Po przerwie Dominik Marczuk mógł dać prowadzenie białostoczanom, ale dwa strzały z bliskiej odległości obronił golkiper Puszczy.
W 66 minucie Jaga prowadziła już 2:0, po ładnym uderzeniu z narożnika pola karnego Portugalczyka Nene. Bramkarz gości był w tej akcji bez szans.
W 75 minucie zrobiło się dwa 2:1. Łukasz Sołowiej pokonał bramkarza Jagi strzałem przy słupku.
Wejścia smoka
Kluczową rolę w końcówce spotkanie odegrali rezerwowi. Afimico Pululu po dwóch minutach od wejścia na boisko zdobył gola głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w 81. munucie.
Jeszcze lepsze wejście smoka zanotował Jakub Lewicki, który w pierwszym kontakcie z piłką, w 88 minucie ustalił wynik na 4:1.
W piątek 4 sierpnia Jagiellonia zagra u siebie z Widzewem Łódź.