Do końca sezonu pozostało już tylko 6 kolejek, a Jagiellonia ma tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkowa. W Płocku potrzebna jest zdobycz punktowa, mówią zawodnicy i sztab szkoleniowy Jagiellonii.
Sytuację skomplikowała niespodziewana porażka w Kielcach w ostatnich sekundach meczu. Jaga potrzebuje wygranej, aby poprawić pozycje w tabeli, do tego wciąż brakuje wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie.
Przed meczem szkoleniowiec Jagi zapowiada walkę o pełną pulę.
Jedziemy tam wygrać. Chociaż wiemy, ze rywal też ma swoje plany, ale my jedziemy pokazać naszą siłę. Chcemy regularnie zwyciężać. - mówi trener Jagiellonii Adrian Siemienic
Piłkarze Jagiellonii nie kryją, że po ostatnim meczu w drużynie towarzyszyło olbrzymie rozczarowanie. Dlatego do meczu w Płocku zespól podchodzi bardzo zmotywowany.
Trzeba to przekuć w sportową złość i udowodnić w Płocku, że stać nas na wygraną - mówi zawodnik Jagiellonii, Mateusz Skrzypczak.
W meczu z Wisłą nie zagra kapitan Jagiellonii Tarasa Romańczuk, który zmaga się z kontuzją pięty. Pozostali najważniejsi piłkarze są do dyspozycji trenera.
Pojedynek Jagiellonii Białystok z Wisłą Płock rozpocznie 29. kolejkę PKO BP Ekstraklasy.
Mecz od godz. 18:00