W pierwszych minutach meczu oba zespoły przeprowadziły akcje, które mogły zakończyć się golem, ale świetnymi interwencjami popisali sie bramkarze. W 25. minucie spotkania Jagiellonia objęła prowadzenie po strzale Fiodora Cernycha, który wykorzystał dobre podanie Bojana Nastica i z kilku metrów trafił do siatki.
W 30. minucie po dośrodkowaniu Leandro piłka trafiła w łokieć Imaza i po analizie VAR sędzia podyktował rzut karny dla gości. "Jedenastkę" na gola zamienił Karol Angielski.
W drugiej połowie na boisku pojawił się pozyskany niedawno Michał Nalepa, który zmienił Karola Struskiego. Po 10 bezbarwnych minutach Jaga uzyskała przewagę, ale nie potrafiła jej udokumentować golem.
W końcówce spotkania Jagiellonia "przycisnęła" Radomiaka. W 80. minucie sygnał do ataku dał Nalepa, ale jego strzał złapał golkiper gości. Za chwile silne i niecelne uderzenie w kierunku bramki gości posłał Taras Romańczuk. 2 minuty później kapitan strzelał ponownie, ale "górą" był Majchrowicz, który wybronił jeszcze na koniec strzał Nalepy.
Jaga zremisowała z Radomiakem 1:1 i pozostała w tabeli na 7. lokacie