Jagiellonia zaczęła mecz z Jose Naranjo i Afimico Pululu w składzie, z kolei na ławce zasiadł Nene.
Najwięcej zamieszania w pierwszej połowie, w polu karnym gospodarzy robił właśnie Naranjo, ale jego strzały były niecelne. Następnie strzał Pululu zablokowali obrońcy Ruchu.
Przed przerwą gospodarze stworzyli groźną akcję, po której Dominik Steczyk trafił w porzeczkę jagiellońskiej bramki
Drugie 45 minut
W drugiej połowie Imaz mógł dać Jadze prowadzenie, ale lepszy był bramkarz gospodarzy. Ruch z kolei atakowała z kontrataków.
Trener Jagi dokonał trzech zmian wpuszczając na boisko Nene, Pawła Olszewskiego i Wojciecha Łaskiego. Po 10. minutach były kolejne dwie zmiany, na płycie boiska zameldowali się Tomasz Kupisz i Krzysztof Toprkiewicz. Za chwilę Jagiellonia prowadziła
CZYTAJ TAKŻE: Kolorowe balony pokryją podlaskie niebo. Rusza V Fiesta Balonowa "Dolina Narwi"
84. minuta
Bartłomiej Wdowik zdecydował się na strzał zza pola karnego. Piłka po drodze otarła się o nogę Nene i trafiła do siatki rywali.
Trzecie zwycięstwo w Ekstraklasie. Jagiellonia wiceliderem
Jagiellonia utrzymała prowadzenie do końca i zanotowała trzecie zwycięstwo z rzędu. Białostoczanie mają na koncie 9 punktów i po meczu wskoczyli w tabeli na fotel wicelidera.
27 sierpnia Jaga zagra u siebie z Górnikiem Zabrze.
Polecany artykuł: