Raków przyjechał do Białegostoku po ciężkim boju w Lidze Konfederacji Europy. Jaga pokazała lepszy futbol i strzeliła gościom 3 gole. Przez pierwsze 30 minut bramkarze obu ekip nie mieli prawie żadnych okazji do pokazania swoich umiejętnosci, bo gra toczyła się głownie w środkowej strefie boiska.
W 35. minucie Jaga wyszła na prowadzenie, po tym jak wybita przez obrońce Rakowa piłka trafiła do Tarasa Romańczuka, który silnym strzałem pokonał Kovacevica.
Dwie minuty później białostoczanie prowadzili już 2:0. Bramkarza Rakowa pokonał Jesus Imaz, który wykorzystał ładne podanie od Bojana Nastica
W 70. minucie sędzia musiał przerwać mecz na 10 minut. Kibice odpalili race, które spowodowały zbyt duże zadymienie na boisku
W 87. minucie wynik spotkania ustalił Romańczuk, który wykorzystał dobre zagranie Martina Pospisila i pokonał golkipera gości.
Jagiellonia- Raków (3:0)
1:0 Taras Romanczuk 35'
2:0 Jesus Imaz 38'
3:0 Taras Romanczuk 87'