Jagiellonia-Baćka. Topola wycięta. Duma Podlasia w kolejnej rundzie Ligi Konferencji! [ZDJĘCIA]

Jagiellonia - Baćka. Pierwsza połowa w fazie play-off Ligi Konferencji

Trener Jagiellonia posłał do boju najmocniejszy skład z Pululu, Imaze i Hansenem w ataku. Jagiellonia zaczęła mecz:

• W 7 minucie groźna akcja Mistrzów Polski, po której piłkę w ostatniej chwili z nogi Hansena zdjął obrońca Baćki.
• W 8 min. Jagiellonia prowadziła już 1:0. A wynik otworzył Kristoffer Hansen, który otrzymała świetne podanie od Imaza.
• W 11 min. Jaga mogła podwyższyć wynik, ale podanie Pululu przeciął serbski bramkarz. Za chwile golkiper gości popisał się kapitalna interwencją broniąc na linii bramkowej strzał Hansena.
• W 17 min. Serbowie doprowadzili do do remisu, a gola zdobył Marko Lazetic, który trafił do siatki z piątego metra.
• Serbowie próbowali nacierać na jagiellońską bramkę, ale ich ataki były rozbijane jeszcze przed polem karnym.
• Tuż przed przerwą boisko musiał opuścić Michał Sacek, który ucierpiał w starciu z rywalem. W jego miejsce pojawił się Norbert Wojtuszek.

Druga połowa. Przypieczętowanie awansu Jagiellonii

Jagiellonia kontrolowała przebieg spotkania odpierając liczne ataki Serbów.

• W 56 min. Duma Podlasia przeprowadziła szybką kontrę, po której strzelał Jesus Imaz, ale niecelnie. 6 minut później hiszpański napastnik został złapany na spalonym

• 2:1 dla Jagiellonii zrobiło się w 7 min. Afimico Pululu wygrał pojedynek z obrońcami rywali pomimo fauli i zagrał do Jesus Imaza, który ładnym i precyzyjnym uderzeniem trafił w słupek, a następnie futbolówka wpadła do siatki. Kibice chwilę później skandowali "Jeeeesus Iiiimaz".
• W 76 min Jagiellonia prowadziła już 3:1. Po dynamicznej akcji strzelał Darko Churlinov, który wszedł chwilę wcześniej na boisko. Piłkę jednak do swojej siatki wbił obrońca Baćki. 
• Jagiellonia od tego momentu kontrolowała już przebieg meczu i pewnie dowiozła prowadzenie do końca spotkania.

Spotkanie skończyło się takim samym wynikiem jak tydzień wcześniej w Serbii. Jagiellonia - Baćka: 3-1. Żółto-Czerwoni zwyciężyli w dwumeczu 6:2 i w pięknym stylu zameldowali się w kolejnej rundzie Ligi Konferencji. Europejska przygoda trwa!