Hermes: Jagiellonia zna swoją jakość, gra w swoim stylu niezależnie od klasy rywala
W czwartkowy wieczór zespół Dumy Podlasia czeka jedno z najważniejszych starć w historii klubu. W 1/8 finału Ligi Konferencji podopieczni trenera Adriana Siemieńca podejmą na własnym stadionie Cercle Brugge. Belgowie mimo bardzo słabej postawy w lidze, w ostatnich tygodniach powinni być wymagającym przeciwnikiem. Szansę Jagiellonii, która gra kolejny kapitalny sezon są jednak spore. Zauważa to również legendarny pomocnik klubu Hermes, który podkreśla, że drużyna gra zgodnie ze swoim DNA, niezależnie od klasy przeciwnika.
Oni zdają sobie sprawę ze swoich umiejętności, ale również ze swoich ograniczeń. Przegrali bardzo wysoko z Ajaxem, nie załamali się tym. Według mnie oni znają swoje umiejętności i swoją jakość, z drugiej strony oni się nie boją grać, nie zmieniają swojego sposobu gry. Niezależnie czy grasz z Ajaxem, czy zespołem na przykład z Litwy, to oni grają tak samo. Na tym polega ich siła, nie zmieniają swojego DNA. Niezależnie czy wygrywają czy przegrywają grają tak samo. W sezonie kiedy zdobyli mistrzostwo Polski tracili bardzo dużo bramek, ale strzelili za to bardzo dużo. Wiedzieli, że ich jakość pozwoli im i tak wygrywać. Ich styl gry nie zmienia się niezależnie od przeciwnika. Cieszę się, że grają swoje - mówi były zawodnik Jagiellonii Białystok Hermes.
Polecany artykuł:
"Trener Siemieniec pokazał, że "twarda ręka" nie jest jedynym sposobem na prowadzenie drużyny"
Dziś Hermes jest pierwszym trenerem wielkopolskiej drużyny Unii Swarzędz. Na szkoleniowcu zespołu z okolic Poznania duże wrażenie robi praca wykonywana przez Adriana Siemieńca.
Bardzo się cieszę, że jego praca daje dobre wyniki. Wiemy jaka jest mentalność w Polsce. Do dzisiaj trochę cierpię z tego powodu, bo mam inne spojrzenie na to wszystko. W Polsce to dotychczas inaczej funkcjonowała, ale trener Siemieniec pokazał, że nie tylko jeden sposób pracy przez tzw. twardą rękę będzie skuteczny. Udowodnił, że trener nie musi tylko wymagać, to typ szkoleniowca, który jest dzisiaj najbardziej potrzebny, Jego sposób pracy, zarządzania zespołem jest na poziomie europejskim. Trener musi mieć dzisiaj łatwość do nawiązywania relacji z ludźmi. Kiedyś było inaczej, dziś to jest niezbędne. Też byłem piłkarzem. Widziałem jak się kiedyś trenowało, współpracowało z trenerami, widzę jak to wygląda i powinno wyglądać dzisiaj. Potrzeba więcej umiejętności związanych z zarządzaniem zespołem, niż samą taktyką i przygotowaniem fizycznym - podkreśla Hermes.
Jagiellonia walczy o mistrzostwo Polski. Hermes: Po osłabieniach kadry potrafili nie tylko uzupełnić, ale również wzmocnić skład
Jagiellonia poza grą w europejskich pucharach wciąż walczy również o mistrzostwo Polski. Co robi spore wrażenie, biorąc pod uwagę to, że gra na kilku frontach jest dla polskich klubów zazwyczaj pocałunkiem śmierci. Hermes zauważa, że klub świetnie pracuje na rynku transferowym, gdzie nie tylko potrafi uzupełnić skład, po odejściu ważnych graczy, ale nawet go wzmocnić.
Uważam, że różnicę robi też współpraca trenera z dyrektorem sportowym. Oni też tracili kilku kluczowych zawodników przez to, że dostali oferty. Przyszli nowi zawodnicy i dalej utrzymują jakość, a to jest trudna rzecz. Nie jest łatwo skomponować skład z nowym zawodnikiem. A oni potrafią to zrobić i to bardzo szybko. Często problem polskich klubów polega na tym, że po zdobyciu tytułu odchodzą ważni piłkarze. Potem ich brakuje, zamiast się wzmocnić drużyna się osłabia i ma przez to problem z awansem do pucharów. Według mnie to duży problem, nawet Legia po sezonie się z tym mierzy. Jagiellonia potrafiła to uzupełnić, a nawet wzmocnić, dlatego oni mogą w tym momencie nawet rotować składem i grać na kilku frontach - zauważa Hermes.
"Imaz jest dla mnie najważniejszym zawodnikiem Jagiellonii"
W drużynie Dumy Podlasia w trakcie tego sezonu duże wrażenie robi wielu piłkarzy. Zdaniem Hermesa najważniejszym ogniwem jest klubowa legenda, Jesus Imaz.
Dla mnie Imaz jest najważniejszym zawodnikiem dla Jagiellonii, nawet kiedy nie strzela wykazuje się dużą inteligencją na boisku. Pracuje też dla zespołu, potrafi brać na siebie grę, potrafi dobrze się ustawiać. Jest bardzo skuteczny, tym bardziej, że jest już starszy, więcej myśli, czyta gry na boisku, do tego jest niezwykle skuteczny. Potrafi asystować, otworzy drogę dla innych. Jego ruch jest zawsze przemyślany, on nie zrobi nic na boisku przypadkowo - podkreśla Hermes.