Do zdarzenia doszło w czwartek (10 lutego) w Hajnówce. Policjanci z wydziału patrolowego zauważyli dwóch rowerzystów, którzy na jednym ze skrzyżowań w mieście przejechali wzdłuż po przejściu dla pieszych. Mundurowi oczywiście zatrzymali mężczyzn, a podczas rozmowy odkryli przestępstwo.
W trakcie rozmowy funkcjonariusze u 34 i 31-latka wyczuli alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że obydwaj mieli ponad półtora promila alkoholu w organizmie. To nie koniec jednak, bo podczas kontroli funkcjonariusze znaleźli u jednego z mężczyzn niedozwolone substancje.
„Podczas kontroli, w kieszeni bluzy 31-latka, w paczce papierosów, mundurowi znaleźli szklaną lufkę z zawartością suszu. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to marihuana. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że narkotyki znalazł na chodniku, na jednej z ulic w mieście” – czytamy w komunikacie podlaskiej policji.
Zgodnie z nowym taryfikatorem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwym grozi kara 2500 zł i taką zostali nałożeni 34 i 31-latek. Ten drugi w związku z posiadaniem narkotyków został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, następnego dnia usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi mu za to nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: