- Dotarli do nas przerażeni tym, co dzieje się w ich ojczyźnie z powodu rosyjskiej agresji. Uciekają przed bombami Putina - mówią przedstawicie Fundacja Mała Ojczyzna.
Rodziny zostały zakwaterowana w mieszkaniach komunalnych i u prywatnych mieszkańców gminy.
Do Michałowa trafiła najpierw grupa z miejscowości Perechinsko. Uchodźców przywiózł ją jeden z mieszkańców gminy z granicy. To dwie kobiety z dziećmi.
Druga grupa, która znalazła schronienie w Michałowie, siedmioosobowa grupa z miasta Kiwercy koło Łucka.
Napięta sytuacja na ukraińsko - polskiej granicy