Gorąca akcja działa się tuż przy Sądzie Okręgowym w Białystoku, a za chwilę ściana budynku stała się "oparciem" w miłosnych uniesieniach.
Sztuką nie jest oprzeć się rozkoszy, sztuką jest wiedzieć kiedy jej ulec - brzmi pewna dewiza. Para prawdopodobnie mieszkańców stolicy Podlasia nie zamierzała czekać.
Gorąca noc w centrum Białegostoku
Mimo, że para postanowiła zaszaleć pod osłoną nocy, to jednak w centrum Białegostoku, gdzie nie brakuje kamer monitoringu.
Kobieta i mężczyzna, nie zważając na nic, po prostu zaczęli uprawiać seks, myśląc zapewne, że nikt nie zauważy ich miłosnych igraszek.
Wyszło trochę inaczej, bo zostali nagrani przez kierowcę samochodu, który postanowił wysłać nam materiał wideo.
Żyj tak żeby było wstyd opowiadać, ale miło wspominać
W tym przypadku, mimo że wszystko odbywało się późną nocą, pikantna scena jednak nie umknęła czyjejś uwadze.
A na czym Was przyłapały kamery i nie tylko?