To mogło się naprawdę źle skończyć. W niedzielę policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach, patrolując motorówką Biebrzę, zauważyli dwie młode kobiety, które nie potrafiły zapanować nad kajakiem. Okazało się, że to uczestniczki spływu kajakowego. Powiedziały mundurowym, że nie potrafią utrzymać właściwego toru i nie mają już sił, aby dopłynąć do pola namiotowego.
Zobacz też: Profesor ostro o powrocie wesel: Pójście teraz na wesele to samobójstwo! [WIDEO]
Policjanci zabrali kobiety na pokład policyjnej motorówki i wraz z kajakiem przetransportowali je do miejsca wypoczynku. Całe i zdrowe wróciły na pole namiotowe.
Od 20 maja 2020 roku monieccy policjanci dbają o bezpieczeństwo osób wypoczywających nad rzeką Biebrza.