Laura ma zaledwie dwa latka i musi przejść rehabilitację. Dziewczynka musi zebrać 100 tysięcy złotych, by móc kontynuować leczenie.
Julia to 5-letnia dziewczynka, która walczy o to, by usłyszeć świat. Julia musi przejść operację rekonstrukcji obu małżowin usznych, przewodów słuchowych i wszczepienia tłuszczu w okolice twarzoczaszki. Julia musi zebrać 600 tysięcy złotych.
Eryk to 8-latek, który musi przejść operację w Stanach Zjednoczonych. Chłopczyk ma chore serce. Operacja Eryka kosztuje ponad 9 milionów złotych.
Dzieciom pomaga Fundacja Rodziny Czarneckich. W najbliższą niedzielę przygotowała Festyn na rzecz Julii, Laury i Eryka. Na wydarzeniu zaplanowano masę atrakcji.
- Stawiamy na dzieci. Będą dmuchańce, animatorzy, żywe maskotki, kiermasz książek. Będzie grill i tradycyjne jedzenie - mówi Izabela Szklarzewska-Sakowicz z Fundacji Rodziny Czarneckich.
To wyjątkowe wydarzenie ponieważ będzie można się dobrze bawić, ale także pomóc dzieciom.
- Tu walczymy o życie, słuch i o rehabilitację. Każde z tych dzieci ma swoją przerażającą i smutną historię. Nasze pięć złotych, daje dla nich możliwość życia, usłyszenia świata i przejścia przez życie na własnych nóżkach- dodaje Izabela Szklarzewska-Sakowicz.
Festyn w niedzielę (8.05) na boisku bocznym Stadionu Lekkoatletycznego w Białymstoku. Start godzina 13.00.