W naszym regionie najwięcej wyborców jest w Białymstoku, bo prawie 219 tys. Każdy wyborca wchodząc do lokalu musi mieć zasłonięte usta i nos, przed drzwiami są dostępne płyny do dezynfekcji rąk. Zaleca się aby zabrać ze sobą własny długopis.
Z danych PKW wynika, że w całym kraju do godz. 12.00 do urn poszło 24,7% uprawnionych do głosowania. A więc więcej niż 2 tygodnie temu.
Jeżeli chodzi o najwyższą frekwencję, to odnotowano ją w województwie mazowieckim - 26,9%, następne jest woj. małopolskie - 26,5% oraz podlaskie gdzie do południa zanotowano 26,4%.
-To obywatelski obowiązek - podkreślali mieszkańcy Białegostoku, których zapytaliśmy przed obwodowa komisją nr 32 przy ul. Częstochowskiej