Białostoccy radni zdecydowali, że za nocleg w Izbie Wytrzeźwień trzeba będzie zapłacić 320 zł. To o 40 zł. więcej niż dotychczas. Wyższe stawki są związane z rosnącymi cenami opieki, a także utrzymania budynku.
Temat podwyżek wywołał małą dyskusję na poniedziałkowej (28.03) sesji.
Radny Koalicji Andrzej Perkowski proponował zmianę formy zapłaty i pytał, czy np. pobytu goście nie mogliby odpracować.
Z kolei radny PiS Zbigniew Klimaszewski dopytywał za co tak naprawdę płacą klienci? Jak się okazuje pacjent na "podwójnym gazie" wymaga nie małej obsługi - wyliczał mu Edward Ciesnowski, dyrektor Izby wytrzeźwień w Białymstoku :
W ubiegłym roku odnotowano o ponad pół tysiąca mniej wizyty w Izbie wytrzeźwień niż w roku 2020. Jednak koszt wszystkich noclegów w roku ubiegłym w białostockiej "wytrzeźwiałce" wyniósł 1,8 miliona złotych.
Niestety większość rachunków jest nadal nieuregulowana, bo ściągalność za pobyt w słynnym lokum przy ul Zaściańskiej w Białymstoku wynosi zaledwie 18%.