Dojlidy rozpoczęły ligowe zmagania z przytupem, bo po świetnym meczu pokonały u siebie Pogoń Lębork 3:0. Drużyna w tym spotkaniu, co ciekawe, nie straciła ani jednego seta.
Na uwagę zasługuje występ Aleksandra Khanina, dla którego był to pierwszy mecz w barwach Dojlid po kilku latach przerwy. Białorusin nie miał problemu z Markiem Prądzińskim, pokonując go (11:9, 11:6, 11:6).
W drugim pojedynku Yongyin Li gładko rozprawił się z Bogusławem Koszyką 3:0. Prawdziwym popisem „Lio” był trzeci set, w którym jego rywal zdołał wywalczyć zaledwie jeden punkt.
Zwycięstwo przypieczętował kapitan Dojlid Wang Zeng Yi, którzy pokonała Adama Dosza 3:0. Niedzielny pojedynek był jednym z najszybszych meczów Dojlid we własnej hali. Trwał około godziny.
Kolejne spotkanie tenisiści rozegrają w piątek, 18 września na wyjeździe z beniaminkiem - Palmiarnią Zielona Góra. Początek od godz. 18.