Brutalne pobicie 14-latki w Łomży. Policja ujawniła przerażające szczegóły!
Do dramatycznego zdarzenia doszło 11 czerwca w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 9. Jak czytamy na portalu mylomza.pl, ofiara została podstępem wyciągnięta w rejon przejścia pod jednym z bloków. Tam czekała na nią grupa dziewczyn. Jedna z nich zaczęła bić, kopać i obrażać rówieśniczkę, podczas gdy pozostałe przyglądały się w milczeniu – a jedna z nich wszystko nagrywała telefonem. Wideo trafiło do rodziców uczniów. I to właśnie oni szybko powiadomili redakcję portalu mylomza.pl oraz policję.
Zajście incydentu potwierdza dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 9, zaznaczając jednocześnie, że doszło do niego poza terenem szkoły. Placówka poinformowała również, że podjęła działania, by zweryfikować, czy sprawczynie były uczennicami "dziewiątki". Na ten moment nie ma co do tego pewności. Zaatakowana 14-latka otrzymała w szkole pomoc psychologiczną. Pedagog ma zorganizować spotkanie z uczniami z jej klasy.
– Zachowanie dziewcząt jest przerażające. Jest niedopuszczalne i pełne agresji - oceniła Bożena Gronostajska, dyrektorka szkoły.
Policja zna już pierwsze nazwiska uczestniczek incydentu
Jak poinformował serwis mylomza.pl, który skontaktował się z Urszulą Brulińską z Komendy Miejskiej Policji w Łomży, poszkodowana zidentyfikowała dwie osoby, które uczestniczyły w tym zdarzeniu. Aktualnie trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości pozostałych uczestniczek oraz ich roli. Policjanci zabezpieczyli nagranie, które ma kluczowe znaczenie dowodowe. Ostatecznie sprawa zostanie przekazana do sądu rodzinnego.
Rodzice, którzy widzieli wideo, nie kryją oburzenia, o czym czytamy na portalu mylomza.pl:
– Dziewczynka była upokarzana, kopana, bita po głowie. Nikt nie pomógł. Inne dzieci patrzyły i nic – mówi matka jednego z uczniów w rozmowie z mylomza.pl.
Jak podaje Radio Białystok, o zdarzeniu zostało poinformowane Kuratorium Oświaty, które jeszcze nie odniosło się sprawy.
