Pasy - przejście dla pieszych

i

Autor: Michael Gaida / pixabay.com

Policjant jechał autem z rodziną. Stanął, gdy zobaczył TEN WIDOK na pasach

2020-02-24 11:37

Sierżant sztabowy Grzegorz Bykowski, w dniu wolnym od służby, jadąc autem z rodziną, zauważył leżącą na ulicy kobietę.

W ubiegły czwartek, 13 lutego, na ul. Wyszyńskiego w Białymstoku doszło do wypadku drogowego. Chwilę po zdarzeniu jadący autem razem z rodziną moniecki policjant zauważył, że na przejściu dla pieszych leży potrącona kobieta. Grzegorz Bykowski postanowił natychmiast zapewnić uczestnikom wypadku bezpieczeństwo i pomóc rannej.

Niecodzienna walentynka dla białostockich policjantów. Zobacz, co zrobili

Białystok. Policjant na wolnym pomógł kobiecie potrąconej przez samochód

Mundurowy zatrzymał pojazd i pobiegł sprawdzić, co się dzieje. Potrącona kobieta miała ranę głowy. Policjant z pomocą świadków zdarzenia udzielił jej pierwszej pomocy do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

"Ona by tak chciała" promuje białostocką podstawówkę. Będzie HIT? [WIDEO]

Sierżant sztabowy Grzegorz Bykowski jest funkcjonariuszem Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego w Komendzie Powiatowej Policji w Mońkach. Służbę pełni od 9 lat. W czwartek miał wolne, jednak widząc tragedię, nie wahał się zareagować i zachować, jak na policjanta przystało.

Czy "baćko" może "borgować czemergies"? Sprawdź, czy znasz podlaską gwarę!

Pytanie 1 z 10
Jeśli dajesz komuś popalić, to:

Łapy. Mężczyzna leżał na środku ścieżki, twarzą w kałuży

Z kolei w piątek, 14 lutego, tuż po godzinie 13 kom. Cezary Żyliński i asp. szt. Mariusz Sobieski z Komisariatu Policji w Łapach zauważyli w rejonie Uhowa nieprzytomnego mężczyznę. 65-latek leżał na ścieżce rowerowej, twarzą w kałuży i był wyziębiony. 

Mundurowi zareagowali, przenosząc mężczyznę w bezpieczne miejsce. Potem udrożnili poszkodowanemu drogi oddechowe i monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Dzięki szybkiej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.