W rozmowie z PAP rzeczniczka Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego powiedziała, że fotoradary pojawią się m.in. na skrzyżowaniu al. Mickiewicza i ul. Stefana Żeromskiego w Łodzi, al. Prymasa Tysiąclecia i ul. Wolskiej w Warszawie, ul. Królowej Jadwigi i ul. Kilińskiego w Nowym Sączu. "To najbardziej zagrożone wypadkami i kolizjami skrzyżowania, które zostały wskazane przez Instytut Transportu Samochodowego w analizie bezpieczeństwa ruchu drogowego" - powiedziała Niżniak.
"Na tych i 27 kolejnych skrzyżowaniach w 18 miastach planowany jest montaż systemów rejestrujących wykroczenia niestosowania się do sygnalizacji świetlnej" - podkreśliła. Nowe fotoradary zostaną zamontowane na skrzyżowaniach m.in. w Białymstoku, Płocku, Katowicach, Kielcach, Szczecinie i Nowym Sączu.
Wskazała, że podczas oceny konieczności wprowadzenia stałej kontroli brano również pod uwagę charakter najbliższej okolicy, w tym bliskość szkół, obiektów użyteczności publicznej, infrastruktury przeznaczonej dla pieszych czy transportu zbiorowego. "W przypadku braku możliwości instalacji urządzeń na skrzyżowaniach wytypowanych do objęcia kontrolą w pierwszej kolejności, Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) opracowało tzw. listę rezerwową" - podała.
Gdzie będą dwa nowe fotoradary w Białymstoku?
W Białymstoku takie urządzenia zostaną zamontowane na dwóch skrzyżowaniach:
- ul. gen. Nikodema Sulika/ul. Kazimierza Wielkiego.
- ul. Zwierzyniecka/ul. św. ojca Pio.
Obecnie trwa procedura przetargowa na zakup i instalację urządzeń, które mają działać z wykorzystaniem tzw. wideodetekcji, bez konieczności ingerencji w nawierzchnię drogi. "Urządzenia wykryją fakt wjechania pojazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle, będą śledzić tor poruszania się pojazdu na skrzyżowaniu oraz dokumentować popełnione wykroczenie wraz z danymi umożliwiającymi identyfikację pojazdu, którym naruszono przepisy, a także okoliczności zdarzenia (numer rejestracyjny pojazdu, czas i miejsce zdarzenia, czas, jaki upłynął od zapalenia się czerwonego światła)" - tłumaczyła.
"Rozbudowa i modernizacja systemu obejmie swoim zasięgiem wszystkie kategorie dróg publicznych. W ramach realizacji projektu przewidziano zakup 358 nowych urządzeń rejestrujących, w tym 100 urządzeń, które zostaną zainstalowane w nowych lokalizacjach: 39 urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości, 26 stacjonarnych urządzeń rejestrujących (fotoradarów), 30 urządzeń służących do monitorowanie wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle, 5 urządzeń rejestrujących niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej na przejazdach kolejowych, a także 11 przenośnych urządzeń rejestrujących. Sukcesywnie wymieniane będą najstarsze i wyeksploatowane już urządzenia funkcjonujące w systemie CANARD" - wyliczyła.
Dodała, że całkowity koszt realizacji projektu wynosi 162 mln zł, z czego 137,7 mln zł pochodzi ze środków unijnych. (PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj