Andrzej z Plutycz zachowuje się jak bogacz? Fani rolnika wściekli po ostatnim materiale

Andrzej Onopiuk to rolnik z miejscowości położonej w województwie podlaskim, niedaleko Bielska Podlaskiego. Jest znany z udziału w programie telewizyjnym "Rolnicy. Podlasie", emitowanym na antenie Fokus TV, gdzie od kilku lat występuje wraz ze swoim ojcem Gienkiem. Andrzej z Plutycz zyskał sympatię widzów swoją szczerością i zaangażowaniem w pracę na gospodarstwie oraz tym, że nie wstydzi się pokazywać jak naprawdę żyje na wsi.

Andrzej z Plutycz w natarciu. Co dzieje się u rolnika?

To sprawdziło się również przy okazji innej działalności Andrzeja z Plutycz. Oprócz działalności rolniczej, Andrzej prowadzi również kanał na YouTube, gdzie dzieli się z widzami codziennymi obowiązkami i życiem na wsi. I właśnie obecność w tej przestrzeni zapewniła mu rozpoznawalność oraz środki na modernizację swojego gospodarstwa, w samym 2024 roku udało się wykonać w Plutyczach takie rzeczy, jak: remont domu, likwidacja błota, nowe ogrodzenie, sprowadzenie nowych maszyn, czy postawienie hali na maszyny.

Zmiany wprowadzone w 2024 roku w Plutyczach znajdziesz w galerii poniżej.

Andrzej z Plutycz zachowuje się jak bogacz? Fani serialu "Rolnicy. Podlasie" wściekli po ostatnim materiale

Wszystko wskazuje na to, że Andrzejowi z Plutycz w 2025 roku powodzi się jeszcze lepiej niż przed rokiem. Tak sądzą widzowie, którzy wściekli się na rolnika po jego ostatnim materiale filmowym. Co zrobił Andrzej z Plutycz? Gwiazda serialu "Rolnicy. Podlasie" nie bezpośrednio, ale rękami swojego brata Jarka postanowił oddać za bezcen na złom starsze maszyny rolnicze. Trudno bowiem uwierzyć, że tak duże przedsięwzięcie zrealizowano bez wiedzy i zgody Andrzeja Onopiuka. Pocięcie na części starszych maszyn rolniczych wzburzyło widzów do tego stopnia, że liczne komentarze napędziły oglądalność filmu. Poniżej prezentujemy tylko te łagodniejsze wpisy:

Zamiast ogłosić maszyny po 500 złotych i komuś sprzedać żeby dalej służyły to lepiej pociąć na złom. To już jest naprawdę szczyt dziadostwa i lenistwa.

No patrzcie jaku bogacz dobre maszyny za ulamek wartosci sprzedaje a w bramie stolik z badziewnymi chinskimi kubeczkami

I to jest to, co trudno zaakceptować. Dla potrzeb klików na YT niszczycie maszyny, które niejednemu rolnikowi posłużyłyby jeszcze długie lata. Oddajecie na złom - wystawcie na olx w cenie złomu i ludzie chętnie kupią, sam właśnie takie maszyny sobie dokupiłem do małego gospodarstwa, bo są o niebo lepsze od nowych blaszaków. Kultywator z wałkiem, brony na złom, żal.

gospodarze za dyche ,maszyny dobre ciąć

Nic dodać nic ująć rozumu za grosz ale celebryci.

Chuśtawke dobrą wyrzucił bo na dole rurka tylko wygięta