Kilka dni temu napisaliśmy o tym, jak zmieniło się gospodarstwo Andrzeja z Plutycz. W ciągu roku rolnikowi z Podlasia udało się naprawdę rozwinąć swój biznes. Co udało się wykonać w 2024 roku? Tylko dzięki materiałom na kanale YouTube "Gienek i Andrzej Plutycze" wiemy, że zrobiono:
- remont domu,
- zlikwidowano błoto na podwórku,
- zbudowano osobny pokój w domu dla Gienka,
- nowe ogrodzenie,
- postawiono halę na maszyny.
I właśnie ta ostatnia inwestycja jest ściśle powiązana z tym, o czym dowiedzieliśmy się niedawno. W jednym z ostatnich materiałów filmowych na YouTube dowiadujemy się, że Andrzej z Plutycz będzie prowadził serwis maszyn rolniczych na Podlasiu. Tam będzie można przyjechać, wspólnie z rolnikiem przetestować dowolne urządzenie i ewentualnie kupić. Doradzać będzie sam Andrzej z Plutycz.
Andrzej z Plutycz podbije potężny wschodni rynek? Tu uda się gwiazda serialu "Rolnicy. Podlasie"
Na koniec filmu dowiadujemy się szokującej rzeczy. Firma, z którą współpracuje Andrzej z Plutycz, jak każde przedsiębiorstwo szuka nowych rynków zbytu. W ostatnim materiale jej właściciel chwali się, że sprzedaje swoje urządzenia w całej Europie, ale to nie koniec. Teraz myśli o otwarciu się na rynek chiński i w tym ma mu pomóc Andrzej z Plutycz. W jaki sposób gwiazda serialu "Rolnicy. Podlasie" ma pomóc sprzedać maszyny w Chinach? Rolnik z Podlasia zrobi to, co umie najlepiej. Pokaże do czego używał maszyn producenta, z którym współpracuje. Czyli firma pokaże w Chinach wszystkie filmy z udziałem Andrzeja z Plutycz oraz testowanych urządzeń. Czyż to nie genialne? Dać maszyny osobie, która zniszczy wszystko, a później wykorzystać to jako chwyt reklamowy.
Waszym zdaniem perypetie Andrzeja z Plytycz będą hitem w Chinach?