W miniony wtorek grajewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży paliwa na stacji paliw w Szczuczynie. Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili ze kierowca opla zatankował ponad 115 litrów oleju napędowego do pojemników umieszczonych w bagażniku auta. Następnie odjechał, nie płacąc za paliwo.
Niespełna godzinę po zdarzeniu samochód, którym poruszał się złodziej był już w rękach mundurowych grajewskiej „drogówki”. Funkcjonariusze zauważyli opla zaparkowanego w centrum miasta. Pomimo że sprawcy nie było w pojeździe, jego zatrzymanie było kwestią czasu. Mężczyzna wpadł w ręce kryminalnych w wynajmowanym mieszkaniu na terenie miasta.
Jak ustalili śledczy, to nie jedyne przewinienie 37-letniego mieszkańca powiatu szczycieńskiego. Okazało się, że od początku tego roku mężczyzna dokonał kradzieży ponad 550 litrów paliwa na terenie powiatu grajewskiego oraz w Białymstoku. Pokrzywdzeni oszacowali straty na ponad 2600 złotych.
Mężczyzna usłyszał już cztery zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.