11-latek ranny po wybuchu petardy, którą sam skonstruował
Ze wstępnych informacji policji wynika, że chłopiec zebrał materiały z kilku lub kilkunastu petard niewiadomego pochodzenia i złożył z nich jedną. Miał ją zrobić prawdopodobnie w domu, we własnym pokoju. Do wybuchu doszło w niedzielę rano na podwórku, gdy odpalił petardę.
Nastolatek doznał licznych obrażeń, do szpitala zabrało go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Policja poinformowała, że rodzice chłopca byli na miejscu, w domu, byli trzeźwi.

Polecany artykuł: