Kryminalni z Białegostoku ustalili i zatrzymali 21-latka podejrzanego o kradzież rowerów. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów w swoim domu.
Pracujący nad sprawą śledczy ustalili, że może on odpowiadać za 9 kradzieży rowerów, do których doszło na terenie Białegostoku, w okresie od kwietnia do czerwca. Właściciele oszacowali straty na ponad 9 tysięcy złotych. Kryminalni zatrzymali również 50-latka.
Z ustaleń mundurowych wynika, że mężczyzna dawał 21-latkowi narkotyki w zamian za oddanie mu na własność roweru. Śledczy, na posesji zatrzymanego, ujawnili i zabezpieczyli m.in. 4 rowery oraz części i akcesoria rowerowe prawdopodobnie również pochodzące z kradzieży. Jeden z jednośladów trafił już do swojego właściciela.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. 21-latek usłyszał 9 zarzutów kradzieży, z kolei 50-latek 20 zarzutów kradzieży, posiadania i udzielania narkotyków oraz paserstwa. Starszy z nich, decyzją sądu, trafił na 3 miesiące do aresztu.