"Gdyby przechwycona kontrabanda trafiła do nielegalnego obrotu, budżet państwa straciłby ponad 1 mln zł" - poinformował w poniedziałek oficer prasowy podlaskiej KAS podkom. Maciej Czarnecki.
W ciężarówce był ładunek brykietu transportowanego do Niemiec. Naczepa została przez służbę celno-skarbową prześwietlona skanerem rtg. Podczas dokładnego sprawdzania okazało się, że w ponad tysiącu kartonów z brykietem jest nie tylko deklarowany towar, ale też ukryte są papierosy z białoruską akcyzą. W sumie funkcjonariusze znaleźli ponad 43 tys. paczek przemycanych papierosów.
"Nielegalny towar wraz z ciężarówką zabezpieczono do postępowania karnego skarbowego. Dochodzenie w sprawie przemytu prowadzi Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku" - dodał podkom. Czarnecki.
Przemyt w deklarowanym ładunku ciężarówek, to powszechna forma działań grup przestępczych, trudniących się przerzutem papierosów ze Wschodu, zwłaszcza przez granicę z Litwą, czyli wewnętrzną granicę UE, gdzie nie ma kontroli paszportowo-celnych.
W wykryciu takich prób zarówno na drogach jak i przejściach granicznych (chodzi o granicę z Białorusią, która jest zewnętrzną granicą UE, obecnie w Podlaskiem wszystkie takie przejścia są jednak zamknięte) - oprócz doświadczenia funkcjonariuszy służb - pomagają urządzenia rtg do prześwietlania ładunków oraz specjalnie szkolone psy.
Wcześniej w tym roku funkcjonariusze KAS z Budziska udaremnili próbę przemytu papierosów m.in. w ładunku mebli oraz płyt wiórowych.