Białystok. 18-latek ukradł e-papierosa, bo zbierał na prawo jazdy

i

Autor: pixabay

Ustawka pod galerią. 18-latek ukradł e-papierosa, bo zbierał na prawo jazdy

2021-10-08 12:34

Do czego można się posunąć, chcąc zdobyć pieniądze na prawo jazdy? 18-latek postanowił posunąć się do kradzieży rozbójniczej. Najpierw jednak umówił się pod jedną z białostockich galerii handlowych, by kupić e-papierosa. Postanowił go jednak ukraść, a przy okazji groził pobiciem sprzedającemu. Na swoje nieszczęście wpadł w ręce policji.

Wydarzenia rozegrały się w minioną niedzielę. Jak ustalili pracujący nad sprawą kryminalni z komisariatu w Łapach, to wtedy w godzinach popołudniowych 18-latek umówił się ze swoim rówieśnikiem pod jedną z galerii handlowych w Białymstoku. Miał od niego kupić e-papierosa. Pod pretekstem obejrzenia i sprawdzenia zakupu oraz wszystkich akcesoriów, wziął je od sprzedającego, ale nie chciał ani oddać, ani za nie zapłacić. Gdy właściciel chciał odzyskać sprzęt, napastnik zagroził mu pobiciem. Chwilę później złodziej  uciekł.

Czytaj też: Włamał się do apteki, bo żonie skończył się szampon. Grozi mu 15 lat więzienia

Po dwóch dniach sprawca wpadł w ręce policji. Nie wiedział, że spotkanie, podczas którego dokonał kradzieży, zostało nagrane przez kamery monitoringu. Śledczy z białostockiej "dwójki", dysponując zapisem z kamer, ustalili tożsamość i miejsce przebywania napastnika.

Otwierając drzwi swojego mieszkania, 18-latek nie spodziewał się, że po drugiej stronie stoją policjanci Mundurowi znaleźli przy nim skradzione przedmioty. Po zatrzymaniu tłumaczył policjantom, że zbiera na prawo jazdy, a przez naukę nie ma czasu na pracę. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Gorąca 20 Radia ESKA – notowanie 08.10.2021