Turośń Kościelna. 50-latek wpadł do studni na cmentarzu
Zgłoszenie o zdarzeniu strażacy z Turośni Kościelnej odebrali w środę o godzinie 17.34. Wynikało z niego, że na cmentarzu w miejscowości Turośń Kościelna (pow. białostocki) mężczyzna wpadł do studni. Na miejsce zadysponowano jednostki z Turośni Kościelnej, Łap, policję oraz zespół ratownictwa medycznego.
Białostoczanin chciał zrobić sobie zdjęcie z piłkarzem. Grożą mu 3 lata więzienia
4 listopada małżeństwo wybrało się na lokalny cmentarz, aby odwiedzić groby bliskich. 50-latek poszedł wyrzucić śmieci, jednak długo nie wracał. Zaniepokojona żona udała się na jego poszukiwania. Odkryła, że mąż wpadł do studni. Nie dawał oznak życia.
Kobieta natychmiast wezwała pomoc. Strażacy wydobyli poszkodowanego, jednak mimo starań nie udało się go uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 50-latka.
Dokładne okoliczności tragedii wyjaśnia policja.