Stukilometrowy korek na Krymie. Rosjanie uciekają w popłochu [WIDEO]

i

Autor: Twitter@Gerashchenko_en Stukilometrowy korek na Krymie. Rosjanie uciekają w popłochu [WIDEO]

Stukilometrowy korek na Krymie. Rosjanie uciekają w popłochu [WIDEO]

2022-08-10 17:53

Siły ukraińskie we wtorek zaatakowały rosyjską bazę wojskową na okupowanym Krymie. Wielu Rosjan przebywających na półwyspie zdecydowało się na ucieczką. Na drogach wyjazdowych utworzyły się olbrzymie korki.

Wtorkowe eksplozje w rosyjskiej bazie w Nowofedorowce na Krymie wymusiły na większości Rosjan gwałtowną reakcję. Jest nią ucieczka. Lokalne media już po ataku donosiły o zakorkowanych drogach wyjazdowych z wybrzeża w pobliżu miejsca ataku. W sieci pojawiły się nagrania samochodów stojących w korkach na trasy z miasta. Internet obiegły również informacje o plażach na Krymie, które w środę totalnie opustoszały.

Eksplozje na Krymie

We wtorek doszło do serii wybuchów na lotnisku wojskowym w Nowofedoriwce na zachodnim brzegu Krymu. Płonęły tam magazyny z amunicją i pas startowy. W internecie rozpowszechniane są zdjęcia zniszczonych samolotów wojskowych.

Amerykański dziennik "New York Times" poinformował, z powołaniem na anonimowe źródło w ukraińskim wojsku, że za wybuchami stoją siły zbrojne Ukrainy, które do przeprowadzenia tej operacji użyły wyłącznie pocisków rodzimej produkcji. Te doniesienia nie zostały oficjalnie potwierdzone ani przez Kijów, ani Moskwę.

Atak na Krymie to porażka doktryny wojennej Rosji

Wtorkowy atak na lotnisko wojskowe na zaanektowanym przez Rosję Krymie jest porażką doktryny wojennej Moskwy – ocenił ukraiński politolog Wołodymyr Horbacz. Okazuje się, że groźby użycia broni jądrowej w przypadku ataku na terytorium Rosji, to jedynie puste słowa – powiedział.

„Zgodnie z doktryną wojenną Rosji, w przypadku ataku na jej terytorium, może ona użyć broni jądrowej. Jeśli Rosja uznaje Krym za własne terytorium, to odpowiedzią na wczorajszy atak powinien być atak jądrowy” – wyjaśnił.