Petycja z podpisami mieszkańców trafiło już do białostockiego magistratu. Mieszkańcy apelują m.in o montaż kamer na ul. Barszczańskiej i Klepackiej. Jak podkreślają, po ostatnich pożarach boją się o własne życie.
O rozbudowę monitoringu zaapelował również na ostatniej sesji miasta radny Karol Masztalerz, który wystosował w tej sprawie interpelację.
Źle się dzieje na Barszczańskiej. Było kila podpaleń i jeszcze kilka nieudanych prób. Zaczyna tam panować psychoza. Potrzebny jest monitoring po zachodniej stronie ulicy - mówi radny.
Tematem rozbudowy monitoringu zajmą się radni na sesji miasta pod koniec marca.
Policja nadal ustala sprawcę serii podpaleń.