We wtorek przed godziną 17 policjanci z sejneńskiej drogówki na krajowej "szesnastce" w Gibach zatrzymali do kontroli drogowej citroena. Ku ich zdziwieniu, za kierownicą pojazdu siedział 15-latek. W aucie była też jego koleżanka i jej młodszy brat.
Zobacz także: Magda Narożna skrytykowana za maseczkę w samochodzie. "W domu też nosicie?" [ZDJĘCIA]
Mundurowi ustalili, że chłopak wziął samochód rodziców bez ich wiedzy. Tłumaczył swoje zachowanie tym, że "chciał sobie pojeździć". Po chwili na miejscu pojawiła się zaalarmowana przez policjantów matka nieletniego, której przekazano auto.
Teraz nastolatek za kierowanie pojazdem bez uprawnień odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.