Jak podał w poniedziałek zespół prasowy podlaskiej policji, na sejneński komisariat zgłosiła się 35-latka, która została oszukana na jednym z portali aukcyjnych w internecie, gdzie zamieściła do sprzedaży pieluszki.
Do kobiety zgłosiła się za pośrednictwem komunikatora zainteresowana kupnem osoba, która poinformowała, że wpłaciła pieniądze za pieluszki. Podała też link, pod którym sprzedająca mogła śledzić przebieg transakcji.
Wypadek na drodze krajowej nr 8 między Suchowolą i Augustowem. Kierowca osobówki zginął
Policja podaje, że 35-latka kliknęła w link i została przeniesiona na fałszywą stronę swojego banku. Tam się zalogowała na swoje konto, a na telefon otrzymała wiadomość dotyczącą weryfikacji konta i informację o dodaniu do konta nowego urządzenia.
"Tym samym oszustka otrzymała dostęp do kont mieszkanki powiatu sejneńskiego. W kilku transzach wypłaciła z jej konta blisko 140 tysięcy złotych" - podała policja.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność, nie klikanie w nieznane linki i nie podawanie danych, które umożliwią dostęp do kont. Podkreśla też, że powinno wzbudzić naszą czujność każde finalizowanie transakcji poza portalem aukcyjnym, czy to przez wiadomości mailowe, smsy i komunikatory.