- Istnieje możliwość ponownego otwarcia przejść granicznych z Białorusią w województwie podlaskim.
- Chodzi o przejścia w Bobrownikach i Kuźnicy, zamknięte od 3 lat z powodu kryzysu migracyjnego.
- Ruch graniczny może zostać wznowiony na początku listopada.
Otwarcie przejść granicznych w woj. podlaskim
Przejścia graniczne w Bobrownikach i Kuźnicy (województwo podlaskie) z Białorusią mają zostać niedługo otwarte. Ruch ma zostać wznowiony na początku listopada.
Jak dowiedzieli się reporterzy Radia Eska, decyzja miała zostać ogłoszona we wtorek (28 października) na Forum Spójności i Rozwoju Unii Europejskiej, które odbywa się w Białymstoku. Wydarzenie organizowane jest w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Swoje przybycie zapowiedział także premier Donald Tusk.
CZYTAJ TAKŻE: Granicę z Białorusią zamknięto zbyt późno? Ekspert nie ma wątpliwości
Otwarcie granic z Białorusią. "Jesteśmy na to gotowi"
- Jesteśmy na to gotowi - podkreśla w rozmowie z reporterem Radia ESKA dr Anna Grabowska-Siwiec, emerytowana major Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- Musimy normalizować sytuację. Przy tym, że mamy oczywiście działania hybrydowe i mówimy o nich "wojna hybrydowa", nie mamy do czynienia z regularnym konfliktem. Tutaj nikt nikomu nie wypowiedział wojny i musimy pamiętać o tym, że ludzie muszą żyć normalnie i musimy im takie warunki stworzyć. A więc profesjonalizm straży granicznej, służb celnych, ochrony granicy, a z drugiej strony normalne warunki do prowadzenia biznesu dla mieszkańców rejonów przygranicznych - mówi Grabowska-Siwiec.
Zamknięte są przejścia graniczne z Białorusią w województwie podlaskim, zarówno w Bobrownikach, jak i Kuźnicy. Powodem jest kryzys migracyjny. Od 9 listopada 2021 r. zamknięte jest drogowe przejście graniczne w Kuźnicy po tym, jak wcześniej Białoruś z udziałem migrantów przeprowadziła atak na to przejście. Od 9 lutego 2023 r. jest zamknięte także przejście w Bobrownikach. Decyzję podjęto po tym, jak białoruski reżim skazał działacza Związku Polaków na Białorusi, dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Jeszcze od pandemii zamknięte jest również przejście w Połowcach. Obecnie w woj. podlaskim czynne są tylko przejścia kolejowe w Kuźnicy i Siemianówce, przez które odbywa się jedynie ruch towarowy.
Premier potwierdza otwarcie przejść granicznych w Podlaskiem
Zgodnie z zapowiedziami Radia Eska, premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że jeszcze w listopadzie rząd będzie gotowy do otwarcia dwóch przejść granicznych z Białorusią w województwie podlaskim. Zapowiedział, że otwarcie przejść w Bobrownikach i Kuźnicy będzie „na próbę”, po konsultacji z Litwą.
Podczas Forum Spójności i Rozwoju Granicznego Unii Europejskiej w Białymstoku, premier wyjaśnił, że wcześniej prosił odpowiednie resorty, aby otwarcie przejść granicznych było możliwe jeszcze w tym tygodniu. Przeszkodą były jednak problemy na granicy litewsko-białoruskiej oraz litewsko-rosyjskiej. W poniedziałek władze Litwy poinformowały o zamknięciu na czas nieokreślony naziemnych przejść granicznych z Białorusią.
Tusk podkreślał, że w związku z tym, że obecnie granica polsko-białoruska jest jedną z najlepiej chronionych granic w Europie, to Polska może „pozwolić sobie na pewne ryzyko związane z otwarciem tych przejść, bo korzyści z tego płynące są większe niż ryzyka z tym związane”. – Te przejścia mogą służyć naprawdę zwykłym ludziom, właściwie po obu stronach, i polityka nie powinna za każdym razem w sposób brutalny ingerować w to codzienne życie ludzi mieszkających blisko granicy – dodał Tusk.
Premier zaznaczył, że otwarcie przejścia granicznego w Bobrownikach nie będzie się wiązało z logistycznymi problemami. Natomiast w Kuźnicy, w związku z trwającym tam remontem nawierzchni, przejście graniczne do czasu zakończenia robót będzie otwarte dla samochodów do 3,5 tony. Poinformował też, że przejście w Połowcach będzie na razie zamknięte ze względu na stacjonujące tam wojsko i względy bezpieczeństwa.