Zaginioną Eugenię Białą szuka rodzina, policja, strażacy, żołnierze WOT, a także Centrum Szkolenia Psów Alhan.
Piątkowe i sobotnie poszukiwania nie przyniosły żadnego śladu. Przeszukano teren około 800 hektarów pomiędzy rzeką Narew a Narwiańskim Parkiem Narodowym.
Przełom pojawił się w niedzielę. Jeden z mieszkańców Czaplina poinformował rodzinę, że widział poszukiwaną kobietę jak maszerowała z koszykiem. We wskazane miejsce zostały skierowane psy, które szybko podjęły trop i doprowadziły ekipę poszukiwawcza na ulicę Klepacką na przystanek obok Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Trop prowadzi do Białegostoku
Około godz. 21:30 na przystanku trop się urwał. Wszystko wskazuje na to, że kobieta wsiadła do autobusu. Chodzi o przystanek nr. 273 Niewodnicka/Spokojna, z którego odjeżdżają autobusy nr 4 i 14.
Policja rozpoczęła sprawdzanie monitoringu ze wszystkich autobusów kursujących z tego przystanku. Sprawdzane są również nagrania z prywatnych posesji w Klepaczach.
Poszukiwania. Aplikacja
W akcji poszukiwawczej mieszkańcy używają aplikacji siron, która pozycjonuje w czasie rzeczywistym uczestników poszukiwań. Chodzi o to, aby osoby poszukujące nie wchodziły na już sprawdzony teren.
Zaginiona. Rysopis
Eugenia Biała ma 73 lata. W dniu zaginięcia ubrana w męską wiatrówkę w kolorze niebieskim oraz kalosze. Ma 152 cm wzrostu, siwe krótkie włosy, niebieskie oczy. Jest głuchoniema.