Najpierw funkcjonariusze z placówki SG w Michałowie zatrzymali obywatela Białorusi, dwóch Gruzinów, obywatela Ukrainy i dwóch obywateli Uzbekistanu, którzy czterema autami przyjechali po odbiór nielegalnych migrantów.
Z kolei w Narewce strażnicy graniczni dopiero po pościgu i oddaniu strzałów ostrzegawczych zatrzymali pięciu kurierów gruzińskiego pochodzenia.
- Po godzinie 4 rano patrol zauważył 4 auta jadące z dużą prędkością w stronę miejscowości Bondary. Funkcjonariusze ruszyli w pościg za pojazdami. Mimo podawanych sygnałów kierowcy nie zatrzymywali się do kontroli. Po kilku kilometrach jedno z aut udało się zatrzymać, natomiast drugie próbowało ominąć funkcjonariusza i kontynuować ucieczkę. Oddano 3 strzały ostrzegawcze i pojazd zatrzymał się - mówi rzecznik Podlaskiej Straży Granicznej kpt. Katarzyna Zdanowicz.
W sumie w czterech autach jechało pięciu obywateli Gruzji. Kurierom grozi do ośmiu lat więzienia.
A wśród zatrzymanych migrantów, którzy próbowali przekroczyć granicę polsko-białoruską, byli obywatele Iranu, Afganistanu, Konga, Jemenu i Syrii.