Uczniowie białostockiego ogólniaka przyszli do szkoły a piżamach, a podczas jednej z przerw przebiegli wspólnie z nauczycielami, aby dodać otuchy młodym pacjentom przebywającym w podlaskich szpitalach.
-Piżamy są tutaj kluczowe. Dla nas kojarzą się z relaksem i odpoczynkiem. Dla chorych dzieci - ze szpitalem. Dlatego chcemy pokazać, że się z nimi solidaryzujemy, że jesteśmy i wspieramy w powrocie do zdrowia - mówi Justyna Filewicz psychol z V LO w Białymstoku.
W akcji wzięło udział kilkudziesięciu uczniów białostockiego ogólniaka. Wszyscy zgodnie podkreślali, że trzeba pamiętać o młodych pacjentach, którzy nie mają możliwości normalnego uczęszczania do szkoły.
Pomysłodawcą akcji jest fundacja "Gdy liczy się czas", która wspiera dzieci chore onkologicznie.