- Na granicy polsko-białoruskiej wciąż dochodzi do prób nielegalnego przekroczenia granicy
- Ostatnio odnotowano 100 prób nielegalnego przekroczenia granicy
- Agresywne grupy migrantów próbują sforsować granicę, a polskie służby zatrzymują osoby, które próbują nielegalnie dostać się do Polski.
- Co jeszcze dzieje się na granicy polsko-białoruskiej i jak reagują polskie służby?
Agresywne grupy na zielonej granicy
Zgodnie z najnowszymi danymi opublikowanymi przez Straż Graniczną, w poniedziałek 7 lipca odnotowano 100 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Jak podkreślają funkcjonariusze, grupy cudzoziemców zachowywały się agresywnie.
"Wobec 13 osób prowadzone są czynności w celu ich ujęcia. Za pomocnictwo zatrzymano 2 osoby" - czytamy w komunikacie.
Przywrócenie kontroli granicznej. Tyle osób skontrolowano na granicy z Litwą
Działania na granicy to nie tylko fizyczne próby jej sforsowania. Straż Graniczna poinformowała również o pierwszych danych z kontroli granicznej na granicy z Niemcami i Litwą. Straż Graniczna 7 lipca skontrolowała blisko 4400 osób i prawie 700 środków transportu. Odmówiono wjazdu do Polski 1 osobie. Podczas tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej na granicy z Litwą skontrolowano blisko 7900 osób i prawie 4100 środków transportu. Polskie służby zatrzymały 5 osób - jedną z Estonii i cztery z Afganistanu. Odmówiono wjazdu 1 osobie i przekazano w ramach readmisji na Litwę 4 osoby
Stała presja na wschodniej flance UE
Przedstawione dane potwierdzają, że presja migracyjna na wschodniej granicy Polski, będącej jednocześnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej, nie słabnie. Polscy funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez wojsko i policję, każdego dnia mierzą się z próbami nielegalnej migracji oraz aktami agresji inspirowanymi przez białoruskie służby.
