Nie żyje Joanna Głuszek. Białostocka aktywistka i wolontariuszka spocznie na cmentarzu w Karakulach

Białostoczanka zmarła w sobotę (14 stycznia) z powodu choroby nowotworowej. Joanna była aktywistką, należała m.in. do Tęczowego Białegostoku i Fundacji Ocalenie. Asię pożegnała Opera i Filharmonia Podlaska.

- Z niedowierzaniem i ogromnym żalem żegnamy naszą koleżankę - Joannę Głuszek - wspaniałą, niezwykle zaangażowaną i pełną pasji osobę, która w latach 2017-2019 pracowała w Operze i Filharmonii Podlaskiej, a później wielokrotnie z nami współpracowała. Na zawsze zapamiętamy jej uśmiech, życzliwość i głowę pełną wspaniałych pomysłów. Ostatnia praca Asi dla OiFP to pięknie zredagowany przez nią, obszerny program do musicalu "West Side Story" - czytamy na stronie OiFP.

Joanna współorganizowała pierwszy białostocki Marsz Równości. - W sobotę o godzinie 20:40 odeszła Joanna Głuszek, członkini naszego stowarzyszenia, zaangażowana aktywistka i edukatorka, a przede wszystkim wspaniała koleżanka. Asia od ponad roku zmagała się z nowotworem, o czym otwarcie pisała m.in. na swoim Instagramie. Osoby członkowskie Tęczowego Białegostoku pogrążone są w smutku i wysyłają najszczersze wyrazy współczucia rodzinie i mężowi Asi - czytamy w pożegnalnym wpisie stowarzyszenia.

Wystawienie ciała nastąpi w domu pogrzebowym LOGIS (Karakule) dziś (17 stycznia) w godzinach 17 - 20. Świecka ceremonia pogrzebowa odbędzie się w środę (18 stycznia) o godz. 12.00 w Karakulach.