- Nie będzie kar dla osób, które nie przerejestrują pojazdów w wymaganym terminie - informuje białostocki magistrat. - Właścicieli aut nie dotkną konsekwencje finansowe, jeżeli nie zdążą dokonać formalności w ciągu 30 dni - powiedział wiceprezydent Białegostoku Przemysław Tuchliński
Kar za przekroczenie terminu rejestracji pojazdów również nie nałoży powiat białostocki. Wydział Komunikacji starostwa obsłuży tylko tych mieszkańców, którzy wcześniej skontaktują się telefonicznie.
Nowe rozporządzenie dotyczy tylko tych przypadków, których 30-dniowy termin upływa w czasie ogłoszenia stanu epidemicznego, czyli od 13 marca bieżącego roku.